Written by 14:38 kompetencje rekrutacyjne, pytania rekrutacyjne, Rozmowa kwalifikacyjna 4 komentarze

Dziwne pytania rekrutacyjne z USA

Na jednym z zagranicznych portali biznesowych pojawił się niedawno artykuł, w którym zestawiono 25 najdziwniejszych pytań rekrutacyjnych, które padły na rozmowach o pracę w USA w 2010 roku. Listę stworzył portal Glassdoor, zapraszając do przesyłania pytań kandydatów, którzy uczestniczyli w rekrutacjach. Kandydaci nie zawiedli, przesłali 80 000 pytań, wybór więc musiał być trudny. Co ciekawe, firmy, w których rzekomo pytania te zadano, nie potwierdziły, ale i nie zaprzeczyły faktu zadania tych pytań na rozmowach. Oto przykładowe pytania, wraz z moją – nie do końca poważną – interpretacją, co dane pytanie mogło próbować zmierzyć:

– “Jeśli skurczyłbyś się do rozmiaru ołówka i został uwięziony w blenderze, co by z Ciebie zostało?” (podobno z Goldman Sachs). Mogło mierzyć poziom samokrytycyzmu, ew. znajomość mechanizmu funkcjonowania blendera.

– “Proszę wyjaśnić, co stało się w tym kraju w ciągu ostatnich 10 lat” (podobno z Boston Consulting). Subtelnie sprawdza wiek kandydata. Jeśli ma mniej niż 16 lat, może nie pamiętać, co się wydarzyło.

– “Na skali od 1 do 10 określ, jak bardzo jesteś dziwny” (podobno Capital One). Znów, bada poziom samokrytycyzmu. Albo dziwności.

– “Jak dużo piłek do koszykówki zmieściłoby się w tym pokoju”? (podobno z Google). Bez wątpienia, bada kompetencje numeryczn0-analityczne.

– “Jak robione są M&M-sy”? (podobno z USBank). Tu pytający rekruter próbował wreszcie rozwikłać największą zagadkę swojego dzieciństwa.

– “Jak zważyć słonia nie używając wagi”? (podobno z IBM). To tylko z pozoru pytanie rekrutacyjne, faktycznie zaś IBM wykorzystuje rozmowy rekrutacyjne do badań nad jednym z najnowszych modeli komputerów.

______

(Visited 14 times, 1 visits today)
Close